Proponuję raz a porządnie poradzić sobie z impotencją umysłową jaka nastała w szeregach Administracji. Karuzela śmiechu rozpędziła się na dobre i ani na minutę nie zwalnia - w sumie nie wiem czy komizm tej sytuacji nie ma korzeni tragizmu, whatever.

Meritum:
1. Zamiast poprawiać rzeczy już istniejące, to tylko się je jeszcze bardziej psuje - spell 375k został dodany, a teraz obniżono jego dmg tak, że bije gorzej niż target 300k, w sumie nie śmieszy mnie to, trzeba było nie dodawać go w ogóle. Postaciom Magicznym zabiera 20% many (przez co szybciej padają niż mają korzyści), a do tego ten dmg.
2. Questy 400k legs/armor w ogóle są nie do wykonania, polecam szanownemu Sellowi/Mrozowi wbić 400k lvl i wejść na quest i zabić Psalma i 5x Dragonaus. Nie sorki, wytrzymacie dłużej niż 5 sekund to zapraszam Was na kawę w towarzystwie mojej super osobą. Jesteście odrealnieni, nie gracie i nie wiecie co w ogóle się dzieje, GOD'em to ja też wszystkie questy mogę zrobić.
3. Elite Quest - to już w ogóle zostawiam bez komentarza, bo skoro spell 375k, na którym są 3x Mad Dragon Boss przysparza problemów (a potwory biją po 1.5mln), to co dopiero Elite Dog, który bije po 3-5mln w Ek na 400+lvl, którego jest w ilości kilkunastu. Ha ha ha, kurtyna zjeżdża, aplauz.
4. Holy Rune, wspominane wielokrotnie. Runa, która miała być czymś... jest niczym, bije odrobinę więcej niż zwykła Ava.

W takim razie po co to wszystko robić? Liczy się ilość a nie jakość? Bez sensu, bo tracicie swój i nasz czas. Zamiast tego dodajecie jakieś bezsensowne (chociaż pasuje tu inne słowo) Mini Gry, jakbym chciała pograć weszłabym na Kurnik i bawiła się tysiąckroć lepiej. Po co robić coś od A do Z dobrze, dodajmy więcej bezsensownych eventów, zmieniajmy nazwy czatów sprawiając pozory, że coś robimy. Sztuka dla sztuki, pełno w tym frazesów, mydlenia oczu.

Nie pozdrawiam.

Odbiegając od tematu skarg, uważam, że warto pisać o dobrych rzeczach, bo narzekać każdy potrafi, ba to cecha genetyczna nas Polaków.

Chciałabym serdecznie podziękować Tutorowi Shi i z drugiej strony wyrazić rozczarowanie jak na stronie zauważyłam, że już nie jest tutorem. Mianowicie, dziwne, bo naprawdę świetnie pomaga, wytrzymywał nawet moją dociekliwość, milion pytań i był miły. Mam włączonego helpa, czytam na bieżąco co ludzie piszą i zawsze odpowiada, nawet jak ludzie spamują, gdzie powinni pisać to na trade czy gdzieś indziej, kulturalnie - co wśród OTS'owej łaciny jest godne pochwały. Wiem, że to "praca" tutora pomagać, ale wszyscy tylko potrafią narzekać na helpie natomiast nikt nie napisze nic dobrego jak faktycznie się pomaga, więc chciałam podziękować, bo sporo wie i dużo rzeczy mi wyjaśnił.