Z tego ssa pisałem o nolossach chyba ze ludzie maja wyjebane jajca i stawiają bota i staminery klikają, kiedyś tak myślałem, ale z drugiej strony zależy jakie randomy grają bo jak wtedy pentar zrobił gildie na statusie się wyexpili i postawili opór to kilka miesięcy dzięki temu statusowi coś się działo. Sposób myślenia zależy od sposobu myślenia
reansumując koło chuja mi lata ten status randoma bo jak ktoś gra więcej czasu to czy na statusie czy bez będzie go stać żeby sobie postać kupić bez expienia, ale dla nowych graczy którzy nie maja ppkow taki status wpływa pozytywnie na otsa.
Chyba nie sądzisz ze random który chce sobie rpg pograć a nie zrobi żadnego questa będzie dostawał na expie po łbie gorzej niż na rl tibi zostanie na dłużej. To tez zależy od tego jaka gildia i kto ma dominację, bo u nas nikt nie potrzebował pokazać swojego wielkiego ego i gnoić do spodu każdego żeby pokazać jakim jest kilerem, jedynie taki japsonek był co pisał do randomow ze raszuje grasuje spierdalac z expow ale szybko został zweryfikowany.
Tym bardziej ze wbijając 3 reba stawiasz kasyno i masz dc na 3 deski dziennie, jak Ci zabraknie dckow bo Ci wyjebie neta, albo oberek się nudzi i sobie wszystkie hh wybija to uwierz ze psychika szybko się zmienia.
Proponuje żeby ludzie z administracji założyli postać od zera bez mówienia nikomu jaki nick i wbijcie chociaż 4 reb max lvl bez żadnej pomocy punktowej itp, zobaczymy kto wytrwa