usuniecie p2w to pierwszy krok zeby ktos chcial tu grac,
1. upki +30 tylko za siano
2. delete huntingow za ep albo po prostu delete
3. delete nolossow
4. usuniecie wymagan epkowych na reborny

zrob rework tego prota zeby dzialal tak jak na tibii zeby te reborny cos dawaly bo aktualny 6 reb pada od 2 lizardoxow tak jak kiedys 3 xd troche beka

@Mrozu ogolnie rzecz biorąc, to zabieranie charow ludziom bo wkurwili sie na cos co zrobiles i zwyzywali Cie jest ogolnie chore i nie ma tego na zadnym innym otsie.

 Z punktu widzenia finansowego jezeli ktos nie jest chory to wali quita i juz wiecej nie wchodzi, przeciez pelna garsc osob wyszla bo nawet jak huszcza walczyl na jerrego to juz działy sie te akcje, jakies sprzedawanie itd. Jedyne osoby ktore sa tak chore i graja pomimo zabrania wielomiesiecznej rozgrywki to ressier i sandal, chyba nikt inny a i moze god alkus.

Przypomniala mi sie sytuacja jak blessing deeda robilismy, do tpka szlo sie z godzine w 10-15 osob, za tpkiem trzeba bylo wyjebac sie przynajmniej z 2-3 razy zeby odlurowac bestie po czym wkurwilismy sie i zabrales chary kazdemu kto tam byl, a potem trzeba bylo się płaszczyć jak smiec do Ciebie zebys je laskawie oddal.

Inna sprawa jest taka, ze zaszantazowales całego otsa robiac publicznego posta ze jak ktos ma papiery na mnie/sandala to ma 24h zeby je dac albo tez cos straci. Mialbys mase graczy i ja pewnie tez bym pykal a pewnie nawet wiecej siana bys mial bo tak gnoilem ze hunting areny zapelnione byly.

Zawsze gralismy ta sama ekipa praktycznie, bylo nas na poczatku okolo 15 do teraz gra ressier alkus i chyba samgold. Reszta sprzedala wszystko i skonczyla grę z wyzej wymienionych powodow bo wiedziała, ze pewnego dnia wstaniesz lewa noga i zabierzesz ich postacie lub je stracila i wtedy zakończyła swoja rozgrywke.

Peace,
xyz.