1
Hyde Park / Zbiórka na pomoc w leczeniu syna
« dnia: 27 Październik 2020, 17:25:13 »
zaznaczam też że jestem stałym graczem na serwerze.
Nasze życie przez pierwsze 2 lata po narodzinach synka nie różniło się od innych rodzin. Natan prawidłowo się rozwijał, nie miał żadnych problemów zdrowotnych, uśmiechał się był chętny do zabawy. Wszystko jednak odeszło w zapomnienie. Zaczęliśmy szukać przyczyny braku mowy syna, braku reakcji na imię, braku kontaktu wzrokowego, pisków, uderzania głową o ścianę, czy dziwnych min. Usłyszeliśmy diagnozę: AUTYZM. Jest on jak złodziej, po kawałeczku zaczął zabierać nam Naszego synka. To on zabiera Nasz najcenniejszy Skarb do nieprzyjaznego świata, który atakuje go z każdej strony - dźwiękiem, światłem, zapachem. Każdy dzień, godzina, minuta to próba odnalezienia się w nieznanej rzeczywistości. Autyzm zabrał naszego Synka do tajemniczej krainy. Ciałem wciąż jest z nami, siedzi tuż obok, ale jego duch znajduje się zupełnie gdzie indziej. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy żeby go odszukać. Przed Nami godziny pracy z psychologiem, psychiatrą, neurologopedą oraz zajęcia z integracji sensorycznej. Chcielibyśmy zapewnić mu jak najlepsze warunki rozwoju w prywatnej placówce specjalizującej się w pracy z dziećmi z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Niestety to wszystko kosztuje. Walkę o zdrowie i sprawność naszego syna będziemy prowadzić do końca swoich dni.
Porozmawiać z własnym synem - czy to tak dużo? O niczym innym nie marzymy. Żeby dowiedzieć się co u niego słychać, o czym myśli, marzy, co go boli i aby usłyszeć słowo mama, tata czy kocham Cię... Wierzymy, że dzięki terapii nastąpi przełom i pójdziemy do przodu.
Wierzymy, że z Twoją pomocą będzie to możliwe!
Rodzice
Będziemy bardzo wdzięczni za udostępnianie posta oraz za każdą pomoc.
Konto na profilu zrzutka.pl zostało zweryfikowane.
Jeżeli ktoś byłby skłonny mi pomóc oczywiście wyślę potwierdzenia że mój syn potrzebuje pomocy.
z powodu korona wirusa szpital odmówił mi przyjęcie syna na oddział neurologiczny i termin dostał w połowie 2021r a syn musi już być leczony
Bardzo proszę o pomoc ponieważ nie jesteśmy w stanie utrzymać się finansowo
https://zrzutka.pl/by-wyrwac-synka-ze-szpon-autyzmu
Chciałbym z całego serca podziękować każdemu kto w jakiś sposób będzie w stanie pomóc. Nawet udostępnienie linku zbiórki.
Nasze życie przez pierwsze 2 lata po narodzinach synka nie różniło się od innych rodzin. Natan prawidłowo się rozwijał, nie miał żadnych problemów zdrowotnych, uśmiechał się był chętny do zabawy. Wszystko jednak odeszło w zapomnienie. Zaczęliśmy szukać przyczyny braku mowy syna, braku reakcji na imię, braku kontaktu wzrokowego, pisków, uderzania głową o ścianę, czy dziwnych min. Usłyszeliśmy diagnozę: AUTYZM. Jest on jak złodziej, po kawałeczku zaczął zabierać nam Naszego synka. To on zabiera Nasz najcenniejszy Skarb do nieprzyjaznego świata, który atakuje go z każdej strony - dźwiękiem, światłem, zapachem. Każdy dzień, godzina, minuta to próba odnalezienia się w nieznanej rzeczywistości. Autyzm zabrał naszego Synka do tajemniczej krainy. Ciałem wciąż jest z nami, siedzi tuż obok, ale jego duch znajduje się zupełnie gdzie indziej. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy żeby go odszukać. Przed Nami godziny pracy z psychologiem, psychiatrą, neurologopedą oraz zajęcia z integracji sensorycznej. Chcielibyśmy zapewnić mu jak najlepsze warunki rozwoju w prywatnej placówce specjalizującej się w pracy z dziećmi z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Niestety to wszystko kosztuje. Walkę o zdrowie i sprawność naszego syna będziemy prowadzić do końca swoich dni.
Porozmawiać z własnym synem - czy to tak dużo? O niczym innym nie marzymy. Żeby dowiedzieć się co u niego słychać, o czym myśli, marzy, co go boli i aby usłyszeć słowo mama, tata czy kocham Cię... Wierzymy, że dzięki terapii nastąpi przełom i pójdziemy do przodu.
Wierzymy, że z Twoją pomocą będzie to możliwe!
Rodzice
Będziemy bardzo wdzięczni za udostępnianie posta oraz za każdą pomoc.
Konto na profilu zrzutka.pl zostało zweryfikowane.
Jeżeli ktoś byłby skłonny mi pomóc oczywiście wyślę potwierdzenia że mój syn potrzebuje pomocy.
z powodu korona wirusa szpital odmówił mi przyjęcie syna na oddział neurologiczny i termin dostał w połowie 2021r a syn musi już być leczony
Bardzo proszę o pomoc ponieważ nie jesteśmy w stanie utrzymać się finansowo
https://zrzutka.pl/by-wyrwac-synka-ze-szpon-autyzmu
Chciałbym z całego serca podziękować każdemu kto w jakiś sposób będzie w stanie pomóc. Nawet udostępnienie linku zbiórki.