Kocham tych tibijskich pseudogitow których miażdżę na argumenty w każdym poście, przykład
@Ebe pisał kilka dni temu „ Jebane konfidenckie nasienie... Skąd ty sie palo jebana urwalaś”, a teraz jego kumpel dodaje posta bo ktoś mu w pixelach przejście zablokował a on to lajkuje XDDD
Tak samo reszta pseudogitow i jebaczy konfidentow, co tak cicho? Mrozu na fb przestawał skargi przyjmować i teraz już jednak nie jebiecie konfidentow?