Przy okazji ja też sie wypowiem troszke o balansie. Aktualnie nie ma mnie w domu, więc nie wypowiem sie jak wygląda sytuacja ze spellami 300k, ale wiem jak to bylo ze spellem 250k. King Sath był do przodu od nas z lvl'em o kilkadziesiat k (zdobyl 250k I uzyskał dostęp na Atlantis, a także zrobił spell na 250k) jakiś czas później jedna osoba z naszej gildii również wykonała spell questa 250k I bila z ue poniżej 6mln (lepsze moby maja 6,2mln hp czyt. Atlantis guardy, zombi) I nie zabijal ich na strzala, więc nie było sensu zeby expił na atlantis, a King Sath caly czas uciekał nam z lvl'em. Nareszcie 3-4 z nas dobiło 250k I otrzymało dostęp na atlantis, w tym 1 ek który miał wtedy najniższy lvl, a mimo to zabijał moby na 1 ue gdy nam z wyższymi lvl'ami o ponad 10k na ed'kach brakowało nadal obrażeń. No I jak zaczęliśmy mieć moby na strzała (Sath miał wtedy 280-290k lvl a nasz ek od samego początku miał je na strzała), a raczej kazdy sie domyśla że ten co zabija moby na 1 ue expi 2x szybciej. Nagle Mrozu stwierdził że ue jest zbyt mocne I osłabił jego dmg ( nasz ek nie zabijał już mobów na strzała jak to robił Sath od samego początku posiadania spella 250k, a my ed'kami musieliśmy znowu dobijac lvl'e zeby móc expic tak szybko jak Sath od samego początku dostępu do Atlantis (po osłabieniu czarów Sath miał już tak wysoki lvl ze nie odczuł tego osłabienia). Co osobiście uważam za mocne faworyzowanie gildii przeciwnych, ponieważ coś takiego powinno zostać zrobione, zanim gracze uzyskali 250k spelle. A to że wy wychodziliście w nas 30 na 10, I padaliście to postanowiliście się spłakać do GOD'a żeby osłabił I wyłączył ue jest żałosne xD, nikt wam nie bronił robić tak samo.